/


Poprzedni temat «» Nastpny temat
Sens istnienia
Autor Wiadomo
spidi1994



Imi: Krzysiek
Wiek: 30
Doczy: 19 Gru 2012
Posty: 4
Skd: Niewazne

Wysany: 2012-12-19, 22:49   Sens istnienia

Od bardzo dawna zastanawiam sie nad sensem istnienia. O tym po co tu jestesmy, co powinnismy robic i jak to robic? Czy nasza przyszlosc jest juz gdzies zapisana tylko nie mozemy jej zobaczyc, ale czy wtedy mamy wolna wole? Co jest najwazniejsze w zyciu? Czy to co pragniemy sprawi ze bedziemy szczesliwi? Jak okreslic prawdziwe szczescie? Czy szczescie da sie kupic? Czemu tak malo ludzi tak naprawde zyje swojim zyciem?

Pozwolcie ze ja podziele sie z Wami moja opinia na te tematy, ale chcialbym rowniez znac Wasze zdanie.

Wierze ze kazdy czlowiek przychodz na ten swiat z jakiegos powodu. To moze byc byle jaki powod, dla niektorych moze to byc urodzenie dziecka ktore potem urodzi kolejne itd. dla kogos innego moze to byc zostanie prezydentem lub premierem by zmienic nasz kraj na lepsze. Ja jeszcze nie wiem po co ja tutaj jestem ale staram sie czerpac z zycia jak najwiecej i moze kiedys znajde swoj sens istnienia, a robie bardzo rozne rzeczy od biegania, nauki w szkole do starania sie byc 'lepszym' czlowiekiem przez poprawe swojego zachowania a na pisaniu ksiazek/opowiadan konczac.
Mysle ze nasza przyszlosc zalezy od nas samych, ale koniec naszej podrozy przez zycie jest juz gdzies zapisany. Tak jak w pisaniu opowiesci, mozesz znac poczatek i koniec ale to co jest pomiedzy zostaje tajemnica ktora mozesz zobaczyc tylko poprzez dalsze czytanie. Tak samo jest z zyciem wiesz jak sie zaczelo, nie wiesz do konca jak sie skonczy, ale historie piszesz ty sam, swoim zachowaniem i swoimi wyborami.
Co jest najwazniejsze w zyciu? Tak naprawde to nie mam pojecia. Dla mnie to sa przyjaciele i ludzie ktorymi sie otaczam, ktorych kocham. Moje pasje i to jak spedzam wolny czas. O zyciu wiem tylko jedno, to co mozemy dotknac, kupic i sprzedac nie jest nic warte. Pale juz od roku papierosy i zielone, wszyscy mowia mi ze to mnie kiedys powoli zabije, a w szczegolnosci paperosy. Ale czy osoby ktore to do mnie mowia naprawde zyja swoim zyciem? Wiekszosc z nich nic nie robi i prawdopodobnie spedzi cale zycie spiac na jawie. 99% ludzi nigdy tak naprawde nie zyje, w ciagu swojego zycia. Czy w takim wypadku palenie papierosow jest zle? Nie, bo to lubie.
O szczesciu nie moge napisac duzo, bo tak naprawde nigdy nie bylem bardzo szczesliwy. Prawdziwym szczesciem dla mnie jest sytuacja kiedy zapominam o wszystkim, kiedy wszystkie problemy nie maja znaczenia, kiedy czas przyspiesza albo staje w miejscu.

Bardzo chetnie zobacze co wy myslicie na te tematy. Mam nadzieje ze teraz sie rozgadamy ;)
_________________
Niektórzy ludzie przezywają swoje całe życie, nigdy się nie budząc.

Gdy nie dostajesz tego czego chcesz, cierpisz, gdy dostajesz to czego nie chcesz, cierpisz, nawet gdy dostajesz dokładnie to czego chcesz, wciąż cierpisz, bo nie możesz zachować tego na zawsze
 
 
ekgs
Insolence




Imi: Ewa
Pomoga: 1 raz
Doczya: 01 Gru 2012
Posty: 85
Skd: Sina dal

Wysany: 2012-12-20, 09:47   

Ja się niestety nie rozgadam, bo wyjąłeś mi z ust każde słowo.
_________________
I'm not a princess, this ain't a fairytale
 
 
cygaretka




Imi: Marta
Pomoga: 14 razy
Doczya: 19 Mar 2012
Posty: 865
Skd: znikąd.

Wysany: 2012-12-20, 10:38   

Zgadzam się z Tobą. Uważam,że każdy kto przyszedł na świat, po coś jest ludziom potrzebny i coś może wnieść, chociaż to też zależy od nas samych, bo jeśli usiądę i nie będę próbowała nic ze sobą zrobić, to zmarnuje siebie i tą szansę, którą dostałam przy narodzinach, aby czas ziemski przeżyć w sposób dobry.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w grupie można zdziałać więcej, dlatego uważam, że bez chłopaka, przyjaciół i rodziny nie byłabym tą osobą, którą jestem teraz, więc oni to też dla mnie w jakiś sposób sens istnienia, bo wiem,że dla nich muszę się starać i nie mogę się poddawać.
bardzo lubię motto "raz się żyję", bo staram się wyciągnąć jak najwięcej z tego co mam. Trzeba się bawić, śmiać i co bardzo ważne, nie brać wszystkiego za bardzo serio. :)
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
lober



Imi: Jurek
Doczy: 03 Gru 2012
Posty: 4
Skd: Z Warki

Wysany: 2012-12-20, 20:17   

Ale po co zastanawiać się nad sensem istnienia? Nie lepiej zrobić coś pożytecznego. Filozofów ci u nas pod dostatek, za to jak trzeba coś zrobić to wszyscy mają dwie lewe ręce. Każdy z nas po coś się narodził. I o to w tym chodzi, żeby przeżyć życie tak, żeby niczego nie żałować i robić to co sprawia nam przyjemność i daje radość życia.
_________________
Wzory dokumentów aplikacyjnych
 
 
Zatori




Imi: Zatori
Pomoga: 1 raz
Doczya: 02 Lis 2011
Posty: 275
Skd: z gór

Wysany: 2012-12-21, 11:07   

Życie nie ma sensu, trzeba mu go nadać samemu.
_________________
Blog na każdy temat
 
 
Borcejn
Rozgadana



Imi: Rozgadana
Pomg: 3 razy
Doczy: 15 Lut 2012
Posty: 478
Skd: Rozgadana

Wysany: 2012-12-21, 13:51   

Nie zgadzam się z autorem wątku i wyrażam ubolewanie nad płytkością powyższych rozważań. Wypowiedz zawiera mnóstwo paralogizmów i może bez wątpienia zostać zakwalifikowana do grupy "pseudofilozoficzny bełkot". :crazy:

Dobra.

spidi1994 napisa/a:
Mysle ze nasza przyszlosc zalezy od nas samych, ale koniec naszej podrozy przez zycie jest juz gdzies zapisany.
Koniec człowieka mieści się w jego przyszłości, więc jeżeli przyszłość jest zależna od człowieka, to jego koniec nie może być nigdzie "spisany" - zaprzeczasz sam sobie.
spidi1994 napisa/a:
O zyciu wiem tylko jedno, to co mozemy dotknac, kupic i sprzedac nie jest nic warte.
spidi1994 napisa/a:
Prawdziwym szczesciem dla mnie jest sytuacja kiedy zapominam o wszystkim, kiedy wszystkie problemy nie maja znaczenia, kiedy czas przyspiesza albo staje w miejscu.
W kierowaniu upływem czasu z pewnością pomagają Ci narkotyki (czyli wszelkie substancje mające wpływ na świadomość). Możesz ich dotknąć i dają Ci szczęście - coś wartościowego - zatem materia jest dla Ciebie warta całkiem sporo.

spidi1994 napisa/a:
Ja jeszcze nie wiem po co ja tutaj jestem ale staram sie czerpac z zycia jak najwiecej
Brak Ci pojęcia, po co jesteś, innymi słowy - po co żyjesz, a co za tym idzie, nie potrafisz czerpać z życia jak najwięcej, bo nie wiesz, ile tam tego "czegoś" jest. Pewnie chodziło Ci o sens metaforyczny. Faktem jest, że życie stwarza nieograniczone możliwości i takie wypowiedzi są rażące dla oka. W tym miejscu uwypukla się również Twój egoizm jako praktyczny ideał rozumu, co pośrednio zaprzecza, a przynajmniej nie udowadnia Twojej miłości do innych ludzi, o której wspominasz później. Ale w końcu Pan nie dowieść czy przekonać próbuje, a jedynie tak sobie poklepać, prawda? :crazy:

To teraz przejdźmy do analizy wypowiedzi dostarczonej na zasadzie „taka jaka jest”, skupiając się na pytaniach. Oto najbardziej prawdopodobne "sense istnienia":
    -> Sensem istnienia jest droga do życia wiecznego, czyli uniknięcie wiecznego cierpienia (eudajmonizm).
    -> Sensem istnienia jest realizacja rozumu i cnoty, moralne doskonalenie się i stawanie się mądrzejszym.
    -> Sensem istnienia jest przedłużanie gatunku, zatem powinniśmy robić wszystko, w celu zapewnienia najlepszych warunków do prokreacji i wychowania zdrowego potomstwa.
    -> Sensem istnienia jest skazanie na wolność, uczucie lęku i beznadziei istnienia. :crazy:
Co jest najważniejsze w życiu:
    -> Najważniejszy w życiu jest Bóg, co wynika z pierwszego sensu istnienia (który On nadał).
    -> Najważniejsza w życiu jest nauka, co wynika z drugiego sensu istnienia.
    -> Najważniejsze w życiu jest kiszenie ogóra, co wynika z trzeciego sensu istnienia.
    -> Nie ma rzeczy najważniejszych w życiu albo życie jest bez sensu, carpe diem, kłuj sut futurum i inne zboczenia. :crazy:
Cytat:
Czy to co pragniemy sprawi ze bedziemy szczesliwi?
Niezupełnie. To, co pragniemy, może nam podpowiedzieć, co czynić, aby zaznać szczęścia. Podkreślam, że nie musi chodzić o cel, a o samą ścieżkę. Pewnie niektórzy zauważyli, że szczęściem jest znać trasę i kierunek, a dobrnięcie do mety jest tylko chwilową euforią (za to najczęściej otwiera nowe, równie przyjemne ścieżki).

Cytat:
Jak okreslic prawdziwe szczescie?
Z pewnością trzeba doprecyzować słowo "prawdziwe", które jest wyrazem skrajnie subiektywnie pojmowanym. Dla mnie prawdziwe jest wszystko, co nie stoi w sprzeczności z moją oceną, dla innych prawdziwe może oznaczać "mocne", ktoś jeszcze inny powie, że prawdziwe, znaczy namacalne...

Cytat:
Czy szczescie da sie kupic?
...no i właśnie, to zależy od pojmowania szczęścia. Jeżeli doświadczeniem ocenianym pozytywnie przez jednostkę jest dotknięcie czegoś, to tak. Jeśli prawdziwość jest czymś ocenianym pozytywnie, a podmiot pragnie np. uczucia (miłości), to nie, bo to pewnie stoi ze sobą w sprzeczności. Można kupić co najwyżej jakąś tam relację.

Cytat:
Czemu tak malo ludzi tak naprawde zyje swojim zyciem?
Skąd wiesz, że mało?

Ups, sorry - założyłem na początku, że wszystko jest prawdą.

Może dlatego, że z natury łatwiej jest obserwować i pouczać innych, niż pracować nad sobą (nad mądrością, sprawnością fizyczną, czy czymkolwiek, co dany człowiek uważa za ważne). Łatwiej powiedzieć, że ktoś jest jeszcze bardziej grubszy od Ciebie, niż wziąć dupę w troki i samemu pójść pobiegać. : P

Wesołych świąt i szczęśliwego końca świata!
 
 
ekgs
Insolence




Imi: Ewa
Pomoga: 1 raz
Doczya: 01 Gru 2012
Posty: 85
Skd: Sina dal

Wysany: 2012-12-21, 21:01   

Borcejn

Zburzył Pan mój światopogląd.
To było bardzo smutne, że przedstawiłeś tak namacalne dowody na nieprawdziwość tego postu.
Ale trzeba chyba żyć tym, co się czuje, a nie tym, czym powinniśmy - chodzi mi o te prawdopodobieństwa.
Nie lubię jak ktoś wypacza moje przekonania :(
_________________
I'm not a princess, this ain't a fairytale
 
 
Mariusz84




Imi: Mariusz
Wiek: 39
Doczy: 15 Mar 2013
Posty: 14
Skd: Pobiednik Wielki

Wysany: 2013-03-15, 17:54   

A gdzie miejsce na marzenia, na wiarę w lepsze jutro, posiadanie ambicji żeby było lepiej, przecież nie można do wszystkiego tak podchodzić na zasadzie jest tak jak jest bo widocznie tak ma być.

Człowiek ma wolną wolę ale nie mylmy tego z samowolą.
_________________
zmysłowa bielizna wysokiej jakości
---------------------------------------------
info na PW ;) lub biuro@sklep-datura.pl
---------------------------------------------
 
 
Croatan




Imi: Adam
Pomg: 2 razy
Wiek: 29
Doczy: 26 Lis 2012
Posty: 60
Skd: Łódź

Wysany: 2013-04-07, 13:43   

Moim zdaniem sens istnienia polega na samym istnieniu, doświadczaniu wszystkiego co nas otacza. Nic więcej.
_________________
http://szczesliwe-ja.blogspot.com/

https://www.facebook.com/szczesliweja

Droga do szczęścia.
 
 
iblue



Imi: marcin
Doczy: 22 Sty 2013
Posty: 76
Skd: bydgoszcz

Wysany: 2013-04-08, 08:26   

Bardzo ciężki temat, dla jednych sensem istnienia jest pomoc innym, dla kolejnych wiara. Można też mówić że człowiek istnieje dla innych, ja na przykład istnieję żeby się dobrze bawić ;)
 
 
JOKAMAR_pl




Imi: Jokamar
Doczya: 08 Kwi 2013
Posty: 10
Skd: Blok Dobryszyce

Wysany: 2013-04-08, 12:31   

Ciekawe, gdzie znajdujesz miejsca do dobrej zabawy w B(rz)ydgoszczy :))
Sens istnienia, to po prostu być człowiekiem. Życie nie jest nam dane tylko i wyłącznie dla samej egzystencji. Chodzi o pomaganie innym, wspieranie, dawanie siebie.
_________________
www.jokamar.pl - BLUZKI, TUNIKI, BOKSERKI, SUKIENKI, LEGGINSY, SPODNIE, TOPY.
 
 
iblue



Imi: marcin
Doczy: 22 Sty 2013
Posty: 76
Skd: bydgoszcz

Wysany: 2013-04-09, 08:20   

Cytat:
JOKAMAR_pl napisa/a:
JOKAMAR_pl napisa/a:
Ciekawe, gdzie znajdujesz miejsca do dobrej zabawy w B(rz)ydgoszczy :))
Sens istnienia, to po prostu być człowiekiem. Życie nie jest nam dane tylko i wyłącznie dla samej egzystencji.


Na studiach w Toruniu :P W naszym kraju coś więcej niż tylko egzystencja to naprawdę ciężki temat do ogarnięcia :P
 
 
lastrada



Imi: magda
Pomoga: 1 raz
Doczya: 16 Sty 2012
Posty: 220
Skd: z daleka

Wysany: 2013-04-09, 18:31   

Żyjemy tylko po to żeby umrzeć. Komuś wierzącemu łatwiej jest o sens istnienia, gorzej mają ateiści. Myślę też każdy człowiek wyznacza sobie jakieś cele szkoła praca, potem dorabianie się, emerutura pomoc dzieciom, miejsce na cmentarzu itd. Nie wiem czy dobrze przekażę moją myśl ale Piramida potrzeb Maslowa nakreśla troche sens istnienia. Myślę że głodujący najbardziej będą przejęci tym jak zdobyć pożywienie a nie jakaś filozofią życia, natomiast ci którzy mają zapewniony jakieś byt będą do zaspokojenia potrzeb wyższego rzędu.
 
 
Catchmybeat



Imi: Marta
Wiek: 27
Doczya: 30 Sty 2013
Posty: 63
Skd: Polska

Wysany: 2013-06-11, 14:49   

Jestem katoliczką , ale o sensie istnienia mam własne zdanie. Myśle , że każdy z nas układa swoje życie tak jak chce. Nie ma co zbytnio zamartwiać się wszystkim na zapas a szczególnie tym na co nie mamy wpływu. Z drugiej strony wg mnie nie warto też wszystkiego zostawić losowi. Warto mieć w głowie jakiś plan działania , aby konsekwentnie krok po kroku dążyć do czegoś w życiu. Może mało wiem o zyciu , ale wiem juz jedno na pewno; mianowicie , że życie trzeba przezyć jak najlepiej , nie ma co się ograniczać i trzeba brać z niego co najlepsze do końca swoich dni. Życie to najcenniejszy dar , jaki dostaliśmy od Boga , dlatego wykorzystajmy je tak ,aby inni brali z nas przykład:)
 
 
Arhol




Imi: Sławek
Doczy: 13 Lis 2012
Posty: 17
Skd: East

Wysany: 2013-06-14, 08:13   

Sens istnienia człowiek nadaje sobie sam,wybiera cele,marzenia,ustala w głowie wartości i to co dla niego ważne..
Samo dążenie do samorealizacji czy "doskonałości" jest moim zdaniem jakąś tam częścią sensu istnienia.
IMO dla każdego pojęcie "sens istnienia" wygląda inaczej
 
 
Wywietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie moesz pisa nowych tematw
Nie moesz odpowiada w tematach
Nie moesz zmienia swoich postw
Nie moesz usuwa swoich postw
Nie moesz gosowa w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: