/


Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Zawiłe relacje.
Autor Wiadomo¶æ
cygaretka




Imiê: Marta
Pomog³a: 14 razy
Do³±czy³a: 19 Mar 2012
Posty: 865
Sk±d: znikÄ…d.

Wys³any: 2013-03-05, 22:22   

Nie, nie przytulamy się ze swoimi przyjaciółmi w sposób jaki robi to ta dziewczyna z Tobą.
Jak dla mnie za dużo analizujesz to wszystko. Mój chłopak też raczej publicznie nie lubi okazywać sobie uczuć i po prostu się do tego przyzwyczaiłam.
Zresztą nie jesteście razem, więc może ona nie czuję się w "obowiązku" okazywać Ci jeszcze czegokolwiek przed innymi?
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
atlantyda



Imiê: Atlantyda
Pomog³a: 1 raz
Do³±czy³a: 02 Mar 2013
Posty: 114
Sk±d: polska

Wys³any: 2013-03-06, 09:01   

okazywanie publicznie uczuć jest momentami nawet nie na miejscu i może ona została tak po prostu wychorowana, a nie ma to nic wspólnego z Tobą jako osobą
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-04-02, 00:09   

No macie dużo racji z tym nie okazywaniem uczuć publicznie, nie mam doświadzczenia w tych sprawach niestety.

Ostatnio znów sie spotkalismy i tym razem pocałowałem ją w usta dla przekory bo mowiła że jestem słąby, po czym stwierdziła że nie trafiłem i ponownie ją pocałowałem i poszło z języczkiem, wtedy powiedziała że nie jestem juz taki słaby. Poczym zaczelismy o tym rozmawiać najpierw powiedziałem że nie umiem tego robić bo miałem roczną przerwę, a ona powiedziała, że nie było tak źle i dodała, że to wszystko zależy od dotarcia sie partnerow, a że musiałem już iść spytałem czy dostanę jeszcze na pożegnanie, a ona mnie wtedy pocałowała dość namiętnie trzymając mi rękę na policzku.

Ubierając się zastanawiałem się co powiedzieć jej na odchodne, wtedy Ona powiedziała zapomnijmy o tym, ja przytaknałem ale potem spytałem czemu, więc odpowiedziała że stara sie być obojetna gdyż jak początku pisałem nadal boi się sparzenia przez ten jej związek ostatni.

I teraz zastanawiam się jak postąpić, czy wciąż czekać na nią czy może dać sobie spokój zuczuciami i pozostać just friends?
 
 
cygaretka




Imiê: Marta
Pomog³a: 14 razy
Do³±czy³a: 19 Mar 2012
Posty: 865
Sk±d: znikÄ…d.

Wys³any: 2013-04-02, 09:09   

Boże, dziewczyna zachowuję się dziko. Ja rozumiem lęk przed kolejnym zawodem, no ale ileż można.
Ja bym się już tutaj zdystansowała i zobaczyła jej reakcję na to. Skoro Ty robisz pierwsze kroki, a ta potem się zachowuję tak, a nie inaczej to by mnie szlag trafił z taką zabawą w kotka i myszkę. Może czas pokazać jej, że nie będziesz wiecznie czekał.
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-04-02, 14:13   

Powiem tak dwa tygodnie temu pisałem z jedna dziewczyną co do mnie zagadała i powiedziałem jej o tym to ona piszać o tym do mnie pół żartem pół serio, że już sobie inna znalazłem i że ja zostawie, ja na to, że ona jest nikim dla mnie, a ona powiedziała że to dobrze utrzymując żartobliwy ton wypowiedzi.

I było jeszcze kilka takich sytułacji że inna dziewczyna pisze do mnie i konczyło się za każdym razem podobnie jak opisałem wyżej, nigdy na poważnie. Zamierzam nie wspominac już więcej o pocałunku i zobaczyc jej reakcje, bo jeszcze wczoraj cały wieczor o tym mówiłem. Może to poskutkuje że ja będę zimny to ona sobie przypomni o tym że ludzie kiedys tracą wytrwałośc.
 
 
cygaretka




Imiê: Marta
Pomog³a: 14 razy
Do³±czy³a: 19 Mar 2012
Posty: 865
Sk±d: znikÄ…d.

Wys³any: 2013-04-03, 20:57   

No właśnie. Ludzie chyba z natury nie doceniają tego co ciagle mają podstawiane pod nos.
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-04-07, 21:47   

No chyba masz racje, praktycznie jesteśmy przyjaciółmi z korzyściami, ja dla niej jestem alternatywa chłopaka z którym będzie mogła sie związać na dłużej, który sie będzie o nią troszczył, ale ona ma teraz 19 lat, nie w głowie jej ustatkowanie się jescze przez najbliższe kilka lat, a ja nie moge tyle czekać, kocham ją i chce dla niej jak najlepiej ale ja usycham bez niej u mego boku.
 
 
miron23



Imiê: Damian
Pomóg³: 4 razy
Do³±czy³: 10 Kwi 2013
Posty: 4
Sk±d: z innego Å›wiata

Wys³any: 2013-04-10, 18:36   

Przeczytałem wszystko do początku , i muszę ci współczuć , rozumiem twoja sytuacje bo sam znalazłem sie w podobnej , spotykałem się z dziewczyna i wszystko było ok , nawet nie myślałem o takim przebiegu wydarzeń , pewnego dnia powiedziała że nie może tego dalej ciągnąć bo coś zostalo w niej po zerwaniu z wcześniejszym chłopakiem i nie pozwala jej zrobić następnego kroku .Byłem zszokowany , bo wcześniej nie dawała mi odczuć ze coś jest nie tak , chciałem to jakoś ratować ale decyzja była już podjęta ,zostałem sam ze złudnymi nadziejami , nie dawno zaproponowała "przyjaciół" lecz ja nie chce litości i myśle ze chyba lepiej jest przecierpieć to, niż dawać sie zwodzić i żyć ze złudzeniami że coś może z tego być , może wtedy przejrzy na oczy a jak nie to przynajmniej jest szansa żeby pozbyć sie złudzeń , choć wiem że to nie łatwe tak zapomnieć o wszystkim .
 
 
terrorysta
Przyjaciel




Imiê: jigga
Pomóg³: 1 raz
Do³±czy³: 19 Lut 2012
Posty: 120
Sk±d: TM/KRK

Wys³any: 2013-04-11, 13:02   

Nie znam jej więc nie wiem do końca jak sytuacja wygląda. Jednak dla mnie to klasyczny przykład kiedy dziewczyna zwodzi faceta, a Ty jesteś po prostu kimś przejściowym, dopóki nie przyjdzie jakiś bardziej zdecydowany facet i zawróci jej w głowie. Może się mylę, ale to jest na pewno jedna z opcji, jak dla mnie całkiem prawdopodobna.
_________________
"Szacunek budzi nie to, co przyjmujesz, a to czego odmawiasz."
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-04-29, 18:50   

Myślałęm że te pocałunki będę coś dla niej znaczyć, że się domysli, no bardziej smiały bym był jakbym się z nią przespał wiec bardzeij zdecydowany nie moge byc, już pojaiwł sie koleś z byłej klasy, zaczał się do niej przystawiać a ona na to nie reaguje, no to rozmaiwam z nią o tym że nie podoba mi się tan koleś, że chyba moje gesty o czymś swiadcza i ze znacza wiecej niz słowa, lecz ona mi powiedziała że gdyby nie to że się tak przyaźnimy juz dawno byśmy byli parą, to ja jej na to, jebac przjaźń, i mówie chcesz możemy sie poznac jeszcze raz, to sie usmiechneła i przerwali nam rozmowe znajomi, poczym pisze jej że jestem zazdrosny, nie lubiłem juz wczesniej tego kolesia, (nawet jej o tym mówiłem bardzo dawno), a ona na to że ona nas dwóch tarktuje w róznych kategoriach, że ja jestem przyjcielem a on jest tylko chłopakim nikim wiecej.

Wydaje mi się że powinnienem jej wyzanc że nie jest dla mnie tylko przyjaciółką i ją kocham bo może nie rozumie moich sygnałów, ale narzucajac jej moją miłość moga wydarzyc sie dwie wersje, albo powie że też coś do mnie czuje i bedzie happy end lub bardziej prawdopodobna wersja powie że ona mnie nie kocha i nie chce niszczyc naszej przyjaźni, wiec bede sie musiał od kochać i odpocząc od niej...co doprowadzi do tego że w grunice rzeczy pogorsza sie nasz stosunki, doradzcie co mam dalej z tym fantem zrobic....:((
 
 
miron23



Imiê: Damian
Pomóg³: 4 razy
Do³±czy³: 10 Kwi 2013
Posty: 4
Sk±d: z innego Å›wiata

Wys³any: 2013-04-29, 19:52   

Nie można mówić ci co masz robić wiadomo dlaczego , wiadomo też że nie da się kogoś zmusić do uczucia i dwie osoby muszą tego chcieć i zaangażowanie musi być z dwóch stron , w twojej sytuacji zostały ci dwa wyjścia tak jak pisałeś , ona na pewno widzi to ze chcesz czegoś więcej bo już prawie wprost to powiedziałeś , wyznanie uczuć mogłoby coś zmienić , ale jeśli obawiasz się że popsuje to wasze dotychczasowe relacje to spytam w taki sposób . Co masz do stracenia ? Na pewno chcesz żyć tak jak teraz jako przyjaciel być na każde zawołanie itd ze świadomością że bedziesz już tylko przyjacielem (tym drugim)... , to chyba nie może trwać w nieskończoność takie życie w niepewności i czekanie aż coś sie może wydarzy raczej nic nie zmieni , a co jeśli ona sobie kogoś znajdzie bo traktuje cie jako przyjaciela tak ? to co wtedy zrobisz , już teraz jesteś zazdrosny a co będzie jak ona na serio z kimś sie zwiąże a ty zostaniesz sam ze swoimi złudnymi nadziejami ? wtedy będzie bolało bo ona mogłaby ci ranić nawet nieświadomie .Ja bym postawił sprawę jasno , do niczego nie zmuszał ale dał do myślenia , a jeśli to by nie wypaliło to prędzej czy później i tak do tego by doszło , przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz i łatwiej ci będzie to przeboleć , wiadomo że nikt nie chce cierpieć ale tak już jest , oczywiście to tylko moje zdanie postąpisz tak jak będziesz uważał.
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-05-01, 01:12   

Duzo mądrości jest w tym co mowisz, ale mam po prostu sie z nia spotkać i powiedziec hej, wiesz, cos do Ciebie czuje? Teraz przed matura to bardzo cięzko bedzie sie spotkać nawet, wiec praktycznie kolejny misiac zwłoki;(
 
 
miron23



Imiê: Damian
Pomóg³: 4 razy
Do³±czy³: 10 Kwi 2013
Posty: 4
Sk±d: z innego Å›wiata

Wys³any: 2013-05-02, 15:02   

Kiedyś chyba bedziesz musiał jej to powiedzieć , a jak i kiedy to zrobisz to już twoja decyzja nie śmiałbym mowić ci jak masz to zrobic bo przecież nie znam ani ciebie ani jej zreszta to juz za bardzo osobista kwestia by cokolwiek mowić . Bądź cierpliwy bo nic na siłe nie wychodzi a kiedy nadejdzie ten moment wyduś to z siebie , powiedz co czujesz jak to przezywasz , ja bym tak zrobił ale jaki byłby tego efekt to nikt nie wie , jezeli coś czuje albo bedzie chciała zeby cos z tego było to jest szansa że to wypali. Ale moze też być całkiem inaczej i gorzka prawda wyjdzie na jaw , to juz zależy od was , acha pamietaj ze to sa tylko rady ale to ty o wszystkim decydujesz to twoje życie wiec kieruj sie tym jak TY myślisz i czujesz , ludzie za monitorem zawsze są mądrzy i łatwo jest mówić .
 
 
najmad4



Imiê: Krystian
Wiek: 30
Do³±czy³: 20 Maj 2012
Posty: 20
Sk±d: NIbylandia

Wys³any: 2013-05-03, 01:32   

Rozmawialiasmy doscy długo na ten temat, ona stwierdziła że jakos ja sie nie staram bardzo szukac sobie parterki zyciowej, wiec powiedziałem jej że ja przykładam wielka wage do moich czynów i przypomni sobie jaki był moj ostatni kontakt z kobieta(to była ona), wtedy spytała to przez nasz pocałunek nie szukasz dziewczyny, a ja na to że nie chodzi mi o faktdokonany tylko o to co sobie pomyslałem, no i powiedziałem co mysłe i usłyszałem, sprobuj zapomniec, wiec dziekuje wszystkim za pomoc w tym temacie, ale ja już skonczyłem z moja ukochana ;( (
 
 
miron23



Imiê: Damian
Pomóg³: 4 razy
Do³±czy³: 10 Kwi 2013
Posty: 4
Sk±d: z innego Å›wiata

Wys³any: 2013-05-03, 10:34   

Wspólczuje stary , bo wiem jak to boli ... trzymaj sie .
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: