Więc tak: Nie mam zamiaru iść na tą durną imprezę, ale moja "kochana" klasa ciągle się upiera, żebym szedł. Ja oczywiście postanowiłem już coś i zdania nie zmienię, ale może poradzicie mi co mam im powiedzieć aby zwyczajnie przestali mnie prosić? Ja jestem asertywny, a jak powiem nie to znaczy nie, moja klasa miała z tym problem wiele razy. co zrobić aby przestali mnie namawiać?
Ależ oczywiście, że możesz Po pierwsze nienawidzę imprez. Lubie sie bawić w gronie najbliższych przyjaciół. Po drugie nie lubię swojej klasy. Nudziłbym się tam, więc szkoda mi wydawac kasy, koszt ok 400-500 zł.
W sumie, może i niegłupia decyzja. Niektórym format studniówki zwyczajnie nie leży, jeśli masz wydać w pierun kasy na coś, co w ogóle cię nie interesuje, cała "zabawa" traci sens. Nie musisz się niczym zasłaniać, nie lubisz imprez masowych, twoja wola, także znajomi za niedługo przestana o to męczyć zapewne.
Imiê: Marta Pomog³a: 14 razy Do³±czy³a: 19 Mar 2012 Posty: 865 Sk±d: znikÄ…d.
Wys³any: 2012-10-16, 21:37
Mówisz,że nie, kasy nie płacisz i tyle. Przecież Cię tam wołami nie zaciągną Po prostu urywaj temat, nie dyskutuj i w końcu klasa przywyknie, że nie chcesz iść i odpuszczą, zajmując się innymi sprawami.
_________________ Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
Skoro tak No, ale z tego co piszesz, to wychodzi na to, że Twoja klasa chce, żebyś przyszedł. Może jeszcze to przemyśl? Jeśli jednak zdecydowanie jesteś na nie to nie musisz im się tłumaczyć - nie idziesz, bo nie. Koniec tematu.
Imiê: Zatori Pomog³a: 1 raz Do³±czy³a: 02 Lis 2011 Posty: 275 Sk±d: z gór
Wys³any: 2012-10-17, 13:17
Możesz powiedzieć, że idziesz już z dziewczyną która jest z innej szkoły i musisz tam się z nią złożyć, a nie stać cię na 2 studniówki...
Wiadomo, nie zamierzam im się tłumaczyć, tylko denerwują mnie te ich namawiania to jest nudne, zwyczajnie nudne. A co do propozycji z tym, żeby im skłamać, ze idę na inna studniowkę odpada. Nie zamierzam kłamać, zreszta mowiłem od początku, że nienaiwdze studniowek i tego typu imprez.
To po prostu ucinaj temat i z głowy, w końcu im się znudzi. Ja żałowałam, że poszłam na swoją, wydałam kupę kasy a wcale się fajnie nie bawiłam, o wiele lepszą zabawę mam jak idę na spontanie do klubu sobie poszaleć
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Po pierwsze nienawidzę imprez. Lubie sie bawić w gronie najbliższych przyjaciół. Po drugie nie lubię swojej klasy. Nudziłbym się tam, więc szkoda mi wydawac kasy, koszt ok 400-500 zł.
Po prostu urywaj temat, nie dyskutuj i w końcu klasa przywyknie, że nie chcesz iść i odpuszczą, zajmując się innymi sprawami.
No, ale z tego co piszesz, to wychodzi na to, że Twoja klasa chce, żebyś przyszedł. Może jeszcze to przemyśl? Jeśli jednak zdecydowanie jesteś na 
