/


Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Potrzeba kogoÅ› bliskiego?
Autor Wiadomo¶æ
Nieznany



Imiê: Kamil
Do³±czy³: 17 Cze 2012
Posty: 1
Sk±d: Miasto

Wys³any: 2012-06-17, 23:39   Potrzeba kogoÅ› bliskiego?

Po kilku "nieudanych" zwiazkach straciłem poczucie pewności, jednak coraz częściej odczuwam, że bardzo potrzebuję tej 2 połowy, ale boje się, że wyjdzie jak zawsze, czyli nic..
Zazwyczaj potrafię się odnaleźć w towarzystwie, nie mam problemu z nawiazywaniem kontaktów. Za kilka miesięcy będę miał już 17 lat, a jak spojrzę wstecz nie byłem w żadnym poważniejszym zwiazku.. Boje się, że nawet jak nawiaże jakiś bliższy kontakt, to przez ten brak "doświadczenia" to zepsuje.. Nie miałem łatwego dzieciństwa, przez co ta potrzeba, jest jeszcze silniejsza. Wiele osób pisze, żeby nie szukać na siłę i tego nie robię, ale czas leci nieubłaganie, a jak jak byłem sam, tak jestem..

Co robić?..
 
 
Melisa



Imiê: aaa
Pomóg³: 17 razy
Do³±czy³: 17 Lut 2012
Posty: 846
Sk±d: yh

Wys³any: 2012-06-18, 11:44   

Nieznany napisa³/a:
Boje się, że nawet jak nawiaże jakiś bliższy kontakt, to przez ten brak "doświadczenia" to zepsuje..

Ludzie Kochani, jaki znowu brak doświadczenia? To już nawet taki podatek wprowadzili?

Daj na wstrzymanie. Znajomych masz? Masz z kim spędzać czas? Proponuje skupić się na tym. No chyba, że nie masz, a i dziewczyna to dobra alternatywa?
Umiesz działać sam ze sobą? Radzisz sobie ze sobą i swoją samotnością? Nie? To popracuj nad tym.

Nieznany napisa³/a:
Nie miałem łatwego dzieciństwa, przez co ta potrzeba, jest jeszcze silniejsza.

Okey, ale najpierw musisz przyzwyczaić się do siebie i to siebie zaakceptować, dopiero potem pakować się w związek.

Są miliony młodzieży, które mają ten sam problem co Ty. I wydaje im się, że to pech/nieśmiałość/ wygląd czy jeszcze inne sto tysięcy argumentów. No właśnie nie. Najczęściej związki wychodzą osobom, które wcale go tak bardzo nie pragną. Które potrafią działać w pojedynkę. Nauczyli się siebie, a w momencie, kiedy pojawia się nowa osoba, bez problemu potrafią ją przyjąć.
Przemyśl to.
_________________
Insza przodkować w rozumie, insza w upornej i wyniosłej dumie.
 
 
KtoÅ›



Imiê: KtoÅ›
Do³±czy³a: 29 Maj 2012
Posty: 84
Sk±d: nieważne

Wys³any: 2012-06-18, 14:35   Re: Potrzeba kogoÅ› bliskiego?

Nieznany napisa³/a:
Po kilku "nieudanych" zwiazkach straciłem poczucie pewności, jednak coraz częściej odczuwam, że bardzo potrzebuję tej 2 połowy, ale boje się, że wyjdzie jak zawsze, czyli nic..



To może Twój największy problem? Miałeś kilka związków, zamiast taki, który byłby bardziej zdecydowany i trwalszy. Kierowałeś się zauroczeniami, a później nic nie wychodziło. Moim skromnym zdaniem to powinieneś mieć znajomych, na których możesz liczyć, a nie pierwszą lepszą dziewczynę, z którą zapewne i tak zerwiesz, bo zrozumiesz, że to nie to.
 
 
Karola_Gl



Imiê: Karolina
Do³±czy³a: 21 Maj 2012
Posty: 13
Sk±d: Gliwice

Wys³any: 2012-08-24, 13:53   

Może to banalne ale zajmij się sobą, swoimi przyjaciółmi, i jeśli przyjdzie na Ciebie czas to poznasz kogoś. P.Coelho napisał kiedyś o miłości "...kiedy ją gonisz ucieka, kiedy uciekasz- goni Cię..." i tak właśnie jest. Nie ma co szukać na siłę, ani też zbytnio się bronić. Co ma być to będzie.
 
 
cygaretka




Imiê: Marta
Pomog³a: 14 razy
Do³±czy³a: 19 Mar 2012
Posty: 865
Sk±d: znikÄ…d.

Wys³any: 2012-08-24, 19:55   

I te osoby,które mówią, że nie możesz szukać na siłę mają rację, bo tak to właśnie sprawa z miłością wygląda, że znajdzie nas w najmniej spodziewanym momencie.
Nie bój się, że do tego potrzeba jakieś doświadczenie, bo tylko sam się niepotrzebnie stresujesz. Pamiętaj, że jeśli komuś naprawdę będzie na Tobie zależało, to nie będziesz musiał się zmieniać, i wystarczy sama Twoja obecność, aby ta osoba była szczęśliwa. (:
_________________
Zrób, coś dla nas, skończ kłamać, co ćpałaś.
 
 
Gadułka



Imiê: Zosia
Do³±czy³a: 12 Wrz 2012
Posty: 2
Sk±d: MrÄ…gowo

Wys³any: 2012-09-12, 10:09   

Doskonale Cię rozumiem! Była w takiej samej sytuacji. Też brak doświadczenia i z tego powodu coraz większe zamknięcie się w sobie. Mnie pomógł portal randkowy. Koleżanka mnie namówiła na fajną stronkę i teraz nie żałuję! Przede wszystkim oswoiłam się i trochę otrzaskałam w tych wszystkich słownych flirtach ;) To pomaga potem w realu, ale realu nie potrzebowałam. Porandkowałam z trzema chłopakami i ten czwarty okazał się tym JEDYNYM! :) Jesteśmy razem już 2 lata. A jak sobie przypomnę siebie sprzed tych dwóch lat... Szkoda słów... Nie zastanawiaj się, tylko do dzieła!
  
 
 
qwerasd1234




Imiê: Tomek
Wiek: 29
Do³±czy³: 10 Cze 2012
Posty: 184
Sk±d: Opole

Wys³any: 2012-09-12, 17:43   

Ja mam już 18 lat , ja nie bylem wlaściwie w żadnym związku, a na dodatek mam problem w nawiazaniu nowych kontaktów, przeszłość tez miałem dziwną.
Powie ci jedno, na siłe to nic ci sie nie uda, to musi samo i powoli przyjść bo najlepsze zwiazki w 90 % z przyjaźni / dobrego koleżeństwa powstają...

W skórcie, inwestuj w szczerych znajomych:)
_________________
Racjonalne spojrzenie na sprawy z innej perspektywy pomaga najbardziej - Więc pisz na priv.
 
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: