/


Poprzedni temat «» Nastêpny temat
Choroba a Miłość
Autor Wiadomo¶æ
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 01:02   Choroba a MiÅ‚ość

Witam was po długiej przerwie

3 miesiące temu spotkałem swoja druga polówkę miną krotki czas. zanim się obróciliśmy zakochaliśmy się bardzo! powiedziała mi prawie na samym początku o swojej chorobie zwanej Białaczka żeby nie było ale mi to ką pletnie to nie przeszkadza ponieważ była juz po operacji szpiku z nadzieja że już po operacji wyzdrowieje . lecz nadzieja od 5 dni zamienia się na odwrót wszystko nie po naszej myśli choroba się nawróciła i będzie musiała przejść te całe piekło jeszcze raz tym . jeszcze aby było tego mało to tym razem szanse są mniejsze i to prawie o połowę gdy mi to powiedziała nie wiem czy dobrze się zachowałem po powinienem wspierać że wszystko będzie dobrze itp. a milczałem i łzy same zaczęły spływać nawet jak to pisze tu taj to płyną bo nie chce tego ciągle dusić tego w sobie zawsze jak jestem sam wracam od niej do domu siedzę w autobusie puszczam muzykę patrze w niebo i myślę o tym chowając twarz z łez. może te słowa są człowieka słabego ale czuje że jak sie najgorsze stanie nie opuszczę jej pójdę za nią . ehh

--------------------------------------------------------------------------------------------------------
1 Maj 2012 Godzina 01.04
DziÅ› zabieram jÄ… do zoo
 
 
goniąca szczęście




Imiê: Joanna
Do³±czy³a: 28 Kwi 2012
Posty: 10
Sk±d: PÅ‚ock

Wys³any: 2012-05-01, 01:33   

Wiesz co, korzystaj z każdej chwili spędzonej z ukochaną, nie myśl o tym co będzie, ciesz się chwilą póki jeszcze możesz i bądź dobrej myśli, bo może stanie się cud i będzie dobrze. Może to śmiesznie zabrzmi, ale módl się, rozmawiaj z Bogiem, może ciebie wysłucha. Miałeś całkiem prawidłową reakcję na taką informację, przecież nie mogłeś udawać, że cię to nie rusza. Ponad trzy miesiące temu straciłam kogoś bliskiego, nie potrafię zapomnieć, a nawet tego nie chcę, chociaż cholernie boli. Walczę, chociaż niewiedzę sensu, ale obiecałam tej osobie, że nigdy się nie poddam i to pozwala mi żyć. Czas leci, żyję wspomnieniami i czuję, że stoję w miejscu. Jeśli pójdzie coś nie tak, to zrób tak jak ja - walcz dla swojej dziewczyny.
_________________
- Oddychasz, więc żyjesz
- A co, jeśli się duszę ???
 
 
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 01:46   

Masz racje ale moje psychika i tak jest bardzo słaba bo jeszcze bardzo tragiczna miałem sprawę rodzina być może jeżeli oglądasz czasami UWAGE wodziłaś to z 2 lata temu
staram o tym nie myśleć lecz to jest silniejsze od menie najgorsze też jest że jest choroba a ja w żaden sposób nie umiem pomoc jak by się dało do bym sie zamienił rolami by nie cierpiała . Kiedyś wie żyłem w Boga moja wiara przepadła po tragedia rodzonej a teraz utwierdziła się że go nie ma . Po tylu latach wreszcie znalazłem prawie jak ideał kobietę a on chce mi ją zabrać ...
 
 
goniąca szczęście




Imiê: Joanna
Do³±czy³a: 28 Kwi 2012
Posty: 10
Sk±d: PÅ‚ock

Wys³any: 2012-05-01, 01:51   

Kurde, też zastanawiam się czemu Bóg zsyła na nas nieszczęścia, ale mimo wszystko wierzę w niego i dziękuję mu za to, że mam siłę dalej żyć. Może Bóg chce nas wzmacniać, sprawdza granice naszych możliwości, a może nie ma z tym nic wspólnego. Może jest, to wina losu, który tak chciał.
_________________
- Oddychasz, więc żyjesz
- A co, jeśli się duszę ???
 
 
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 01:56   

Moim zdaniem to po prostu życie na podstawie co będzie to będzie
Moje motto |"Każda spaniała chwila jest kawałkiem twojego nieba"

Piszesz
goniÄ…ca szczęście napisa³/a:
Może Bóg chce nas wzmacniać, sprawdza granice naszych możliwości

czyżby ? Przeciecz się mówi że jest wszechwiedzący to po co mu jakieś sprawdziany??
 
 
goniąca szczęście




Imiê: Joanna
Do³±czy³a: 28 Kwi 2012
Posty: 10
Sk±d: PÅ‚ock

Wys³any: 2012-05-01, 01:58   

Rozmowny napisa³/a:
Przeciecz się mówi że jest wszechwiedzący to po co mu jakieś sprawdziany??

Może chce, żebyśmy my sami wiedzieli ile w sobie mamy siły.
_________________
- Oddychasz, więc żyjesz
- A co, jeśli się duszę ???
 
 
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 02:03   

Cięta riposta hehe żarcik
ale powiem ci że o tym nie pomyślałem hmm. choć to i tak jak na razie nie zmieni mojego stosunku wobec boga. ale zobaczmy czas okaże
 
 
goniąca szczęście




Imiê: Joanna
Do³±czy³a: 28 Kwi 2012
Posty: 10
Sk±d: PÅ‚ock

Wys³any: 2012-05-01, 02:06   

Rozumiem, też często traciłam wiarę w Boga, ale ostatecznie stwierdziłam, że jest mi potrzebny.
A to nasze pisanie, kto jest winien nieszczęściom i tak nic nie zmieni, więc jest trochę bezsensu.
_________________
- Oddychasz, więc żyjesz
- A co, jeśli się duszę ???
 
 
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 02:12   

owszem Troszkę też zboczyliśmy z tematu ale troszkę ulżyło mi dzięki za rozmowę zobaczymy co inni użytkownicy maja dopowiedzenia :) na razie będę dostępny na ShoutBox troszkę bo nie długo spać bo dziś Zoo na 10 mamy
 
 
Ploaie



Imiê: Ammit
Pomog³a: 4 razy
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-01, 21:59   

Rozmowny napisa³/a:
jak by się dało do bym sie zamienił rolami by nie cierpiała
Jakbym mógł to bym za nią umarł, bla bla bla... Nie mogę czegoś takiego czytać. Wyobraź sobie, co ona by czuła, gdybyś i Ty zachorował! Jak słusznie zauważyłeś to jest choroba i nie jesteś w stanie nic w tej sprawie zrobić, więc zostaje Ci tylko pogodzenie się z sytuacją i wyciskanie 100% szczęścia z każdego dnia. Być może okaże się, że wyzdrowieje, czego oczywiście jej życzę. Jednak też musisz być przygotowany na najgorsze. Osobna kwestia to pokazywanie emocji, to jest ludzkie, ja wiem, ale staraj się przy niej nie rozklejać, masz ją motywować do walki, pokazać, że ma w Tobie wsparcie i że będziesz przy niej.
Cytat:

Kurde, też zastanawiam się czemu Bóg zsyła na nas nieszczęścia, ale mimo wszystko wierzę w niego i dziękuję mu za to, że mam siłę dalej żyć. Może Bóg chce nas wzmacniać, sprawdza granice naszych możliwości, a może nie ma z tym nic wspólnego. Może jest, to wina losu, który tak chciał.
Tutaj ani Bóg ani los nie ma nic do rzeczy. Ludzkie ciało jest ułomne, niedoskonałe, dlatego ludzie chorują i cierpią.
 
 
dż.



Imiê: Olga
Pomog³a: 3 razy
Wiek: 33
Do³±czy³a: 20 Lut 2012
Posty: 1013
Sk±d: Kleve

Wys³any: 2012-05-02, 10:02   

Szczerze, to co byś nie zrobił, i tak będzie to w Tobie. Ja byłam z moim do końca, ale to jest teraz rana nie do zagojenia. Mimo to, wiem, że gdybym teraz miała wybierać, to i tak bym z nim została. Po prostu jak się mocno kocha, to nie da się inaczej.

przykro mi. kurde, dlaczego zawsze muszę pisać,jak cholernie mi przykro?

Ploaie napisa³/a:
Tutaj ani Bóg ani los nie ma nic do rzeczy.

Daj ludziom wierzyć w co chcą, dobrze? Choć raz. Jak kiedyś dojdą do czegoś innego, to dojdą, daj im żyć po swojemu.
_________________
'Padniemy, ale przyznaj, że z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle.'
 
 
Ploaie



Imiê: Ammit
Pomog³a: 4 razy
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-02, 16:05   

ho napisa³/a:

Daj ludziom wierzyć w co chcą, dobrze? Choć raz. Jak kiedyś dojdą do czegoś innego, to dojdą, daj im żyć po swojemu.
Przecież właśnie to robią. A patrząc na sprawę z odmiennej perspektywy mogą dojść do nowych wniosków, naprawdę krzywda im się nie dzieje. Szkodliwe natomiast jest traktowanie Boga jak koncertu życzeń i odwracanie się od niego, bo nie postąpił tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Ja rozumiem, że zwalanie winy na coś abstrakcyjnego jest dla niektórych ludzi wygodne, ale czasem warto na trzeźwo przyjrzeć się sytuacji.
 
 
Rozmowny




Imiê: Sebastian
Wiek: 32
Do³±czy³: 07 Lis 2011
Posty: 86
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-02, 17:34   

Ploaie napisa³/a:
Jakbym mógł to bym za nią umarł, bla bla bla

nie musisz czytać tu takich slow po tym jak tak napisałaś wnioskuje że nie miałaś podobnej sytuacji nie wiesz jak to ból i cierpnie . to co w dzieciństwie prze żyłem nikt tu z was by nie uwierzył . ale to nie na temat postu ale ma to duży wpływ na to jakim sie jest teraz wrażliwym jak i nadwrażliwym i myślę że jak byś kogoś Bardzo kochała i miała byś podobna sytuacje u wież ze sama byś tak powiedziała a nawet jak byś mogła zrobiła byś tak . Wątpię żę byś powiedziała "uff dobrze że to nie ja jestem chora "

ho napisa³/a:
ale to jest teraz rana nie do zagojenia

Tego sie obawiam że nie bende potrafił normalnie funkcjonować
To jest jak gwałt na kobiecie której pierwszy raz wyobrażany inaczej i to co się stało będzie tkwić do końca

Bóg czy nie Bóg to nie jest temat religijny wiec nie ma co się spierać ponieważ to jest prywatne spostrzeżenie na Świat
 
 
Ploaie



Imiê: Ammit
Pomog³a: 4 razy
Do³±czy³a: 17 Lut 2012
Posty: 429
Sk±d: Warszawa

Wys³any: 2012-05-02, 19:20   

Rozmowny napisa³/a:
wnioskuje że nie miałaś podobnej sytuacji nie wiesz jak to ból i cierpnie .
Niestety źle wnioskujesz, a ja nie przystąpię do licytacji na doświadczenie, przykro mi, uważam, że nie jest to istotne.
Rozmowny napisa³/a:
Bardzo kochała i miała byś podobna sytuacje u wież ze sama byś tak powiedziała a nawet jak byś mogła zrobiła byś tak . Wątpię żę byś powiedziała "uff dobrze że to nie ja jestem chora "
Ale nie mogę tak zrobić, więc niejako z miejsca odrzucam takie myślenie, przede wszystkim dlatego, że nie pomaga ani mi ani tym bardziej osobie mi bliskiej. Całą energię będę wkładać w to, by uszczęśliwić tę osobę, choćby miały być to małe rzeczy, ale nawet one są ważne. Między innymi dlatego nie będę jej obciążać swoim cierpieniem i nie będę rozdrapywać tematu ciągle wracając do rozmów chorobie. Zresztą na logikę, czy będąc na jej miejscu chciałbyś ciągle wałkować temat choroby?
 
 
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach


Wersja do druku

Skocz do: