Imiê: Bartek
Wiek: 27 Do³±czy³: 24 Sie 2009 Posty: 36 Sk±d: Stalowa Wola
Wys³any: 2009-10-05, 14:50
Teraz nie ... ale do pewnego wieku chodziłem, byłem na mszy co niedzielę, nawet należałem do jakiegoś tam kółka, działałem coś itd. Znam dosyć dosyć PŚ, jestem ateistą
Imiê: PaweÅ‚
Wiek: 31 Do³±czy³: 27 Sie 2009 Posty: 583 Sk±d: Kraj kwitnÄ…cej pyry
Wys³any: 2009-10-05, 17:22
Kiedyś chodziłem bo chciałem, później bo musiałem (te głupie podpisy do bierzmowania) i tymi podpisami udało im się osiągnąć tyle, że teraz straciłem chęci do chodzenia do kościoła. Od czasu do czasu się pojawiam.
ChodzÄ™, co niedzielÄ™.
Można mówić że "ksiądz mnie zniechęcił" itp. Mnie też nie raz zniechęcali, ale to w starej parafii i tam mi się często chodzić nie chciało. Ale przecież nie szłam tam dla księdza. To że jakiś ksiądz jest "nie taki jak powinien" nie znaczy że cała reszta też taka jest. W parafii do której aktualnie chodzę są franciszkanie i są super. Widać że z powołania. Msze nie są odklepywane, więc nie mam żadnych zahamowań żeby nie chodzić.
_________________ "Niektóre wydarzenia odciskają się w nas tak głęboko, że stają się bardziej doniosłe dopiero długi czas później. Takie chwile jątrzą przeszłość, a przez to są zawsze obecne w naszych wciąż bijących sercach. Niektórych wydarzeń się nie wspomina, lecz przeżywa je od nowa."
R. Scott Baker
nie chodzę, bo po prostu mnie to nudzi. ksiądz klepie co niedziele to samo, wszyscy wstają, siadają, klęczą i tak w kółko. chodziłam regularnie coś do 3 podstawówki, potem zaczęłam chodzić na ławeczke przed kościołem. nie czuję takiej potrzeby żeby chodzić.
Imiê: Gabriela
Zaproszone osoby: 26 Pomog³a: 3 razy Wiek: 31 Do³±czy³a: 11 Cze 2009 Posty: 8509 Sk±d: z daleka..
Wys³any: 2009-10-07, 08:47
Nam mówił katecheta, że jeżeli staramy się słuchać to to szybko mija a on wie to po tym ponieważ jest organistą i gra w ciągu dnia na 6 mszach.
_________________ "Przepraszam, ale nie słucham opinii ludzi, którzy mieli w ustach więcej ch**ów niż ja frytek. Amen "
Imiê: Sara
Do³±czy³a: 14 Lis 2009 Posty: 457 Sk±d: z nieba
Wys³any: 2010-04-09, 17:48
xooy napisa³/a:
najmniej sensu ma okłamywanie ojca, że chce się iść.
kto okłamuje? bo chyba źle zrozumiałaś..
Gdybym nie widziała sensu to bym nie poszła, chodze dla siebie nie dla taty..
napisałam żeby nie robic przykrości tacie.. czyli mogę nie iść ale mówić ze ide.. Ponimajesz?
Imiê: Sara
Do³±czy³a: 14 Lis 2009 Posty: 457 Sk±d: z nieba
Wys³any: 2010-04-09, 19:48
xooy napisa³/a:
czyli nie chcesz iść, ale idziesz.
widzisz gdybym nie chciała to bym nie szła.. nie mieszkam ostatnimi czasy z rodzicami i nie mam żadnej "kontroli" chociaŻ nigdy tak nie uważałam .. ale i tak chodze do kościoła.. więc jeśli chcesz mi coś wmówic to daruj sobie.. bo może i źle obralam to w słowa ale wiem lepiej jak jest.
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach